Deszczówka oraz odpowiedzialne zarządzanie nią w miastach to nie tylko sposób na pogłębiający się deficyt wody i antidotum na dokuczliwe ulewy i podtopienia. To także większy komfort mieszkańców oraz klucz do podniesienia jakości życia w miastach. Dziś postanowiliśmy przedstawić Wam 3 inspirujące przykłady ze świata, które powinny być drogowskazem dla polskich samorządów.
Dlaczego warto wykorzystywać deszczówkę?
Świat urbanizuje się w bezprecedensowym tempie. Według szacunków ONZ do 2050 r. blisko 70% światowej populacji będzie mieszkać na obszarach miejskich. Chociaż urbanizacja przyniosła nam znaczne korzyści, miała jednocześnie szkodliwy wpływ na ekosystem.
Dlatego też współczesne metropolie coraz odważniej sięgają po nietypowe rozwiązania w zakresie wykorzystania wód opadowych i zmieniają betonowe pustynie w zielone oazy. A wszystko po to, aby mieszkańcy mogli w wygodnych warunkach nie tylko mieszkać i pracować, ale także odpoczywać.
Leśne miasto Tengah w Singapurze
Światowym liderem w dziedzinie zazieleniania miast jest niewątpliwie Singapur. Projektanci coraz częściej sięgają tu po tzw. rozwiązania oparte na przyrodzie, które skutecznie łagodzą negatywne skutki zmian klimatycznych.
W położonym w zachodnim regionie kraju i zajmującym powierzchnię 700 ha Tengah powstaje ogromny futurystyczny projekt mieszkaniowy, nazwany przez urbanistów „leśnym miastem”. Autorzy tego przedsięwzięcia pracują nad koncepcją inteligentnej metropolii funkcjonującej na zasadach zrównoważonego rozwoju.
Pierwsze osiedle mieszkaniowe, które powstało w ramach leśnego miasta to Plantation District, otoczone wielopoziomową leśną oazą Forest Fringe. Na osiedlu zastosowano m.in. miejski system zbierania wody agregujący deszczówkę do irygacji. Działa tutaj także zautomatyzowany system eliminacji odpadów, który wykorzystuje wysoką prędkość generowaną przez ssanie powietrza do transportu odpadów domowych.
Oprócz Plantation District równolegle powstają kolejne wyjątkowe dzielnice mieszkaniowe, takie jak Park, Garden, Brickland i Forest Hill.
Willow School w New Jersey
Ta niezwykła szkoła znajduje się na 34-hektarowej działce w pobliżu centrum miasta Gladstone. Bliskość natury, piękne łąki, ogrody motyli to tylko część tego niezwykłego projektu, którego celem jest nie tylko tradycyjne nauczanie, ale także kształtowanie odpowiedzialnej oraz proekologicznej postawy u najmłodszych.
Woda opadowa jest tutaj wykorzystywana m.in. do spłukiwania toalet i utrzymania otaczających nasadzeń, a odpady przetwarzane są w sposób jak najbardziej przyjazny dla środowiska. Na terenie szkoły posadzono sześćdziesiąt tysięcy rodzajów traw i bylin, częściowo w celu zmniejszenia zużycia wody, ale także po to, aby zmniejszyć konieczność koszenia i nawożenia terenu.
Deszczówka jest gromadzona w dużym podziemnym zbiorniku retencyjnym, a następnie oczyszczana oraz przechowywana w 2274-litrowym zbiorniku w piwnicy. Po oczyszczeniu woda jest dodatkowo uzdatniana ozonem, dzięki czemu wygląda jak czysta woda pitna. Kolejną cysternę o pojemności 189 500 litrów zainstalowano w nowym budynku zajęć artystycznych. Szkolny system wodny jest stale monitorowany, dzięki czemu uczniowie mogą na bieżąco śledzić, ile wody jest faktycznie ponownie wykorzystywane. Ten nowoczesny obiekt to aktywne centrum nauki, w którym zrównoważony rozwój stanowi kluczowy element w relacjach najmłodszych ze światem przyrody.
Zielone dachy na lotnisku O’Hare
Lotnisko O’Hare w Chicago jest jednym z największych tego typu obiektów na świecie – odprawia rocznie blisko 80 milionów pasażerów. To ogromny obszar o nieprzepuszczalnych powierzchniach, co nie tylko zwiększa zużycie energii na klimatyzację budynków lotniska, ale także podwyższa temperaturę i zwiększa tzw. efekt miejskiej wyspy ciepła.
Departament ds. lotnictwa w Chicago postanowił zatem stworzyć tutaj system zielonych dachów i obsadził roślinnością 12 obiektów lotniska, m.in. centrum sterowania systemem oświetlenia, parkingi, pomieszczenia wypożyczalni samochodów, a nawet wieżę kontroli lotów, która to konstrukcja stanowi pierwsze tego typu rozwiązanie na świecie.
Dzięki projektowi możliwe jest zatrzymywanie 70–90% wody deszczowej w okresie letnim i 25–40% w zimie. Roślinność na dachach poprawia także izolację cieplną, przez co obniża koszty ogrzewania zimą i chłodzenia latem. Dodatkowo zieleń na dachach absorbuje fale dźwiękowe wytwarzane przez samoloty. Już 2,5-centymetrowa warstwa roślinności na dachu może zmniejszyć poziom hałasu przedostającego się do budynku o około 40 decybeli!
Inwestycja wpisuje się w nową wizję całego miasta, w której zielone dachy będą wykorzystywane na znacznie większą skalę. Takiego podejścia życzymy także polskim samorządom, deklarując jednocześnie pełną gotowość we wspieraniu ich w proekologicznych działaniach 🙂