Tzw. betonoza, czyli utwardzanie coraz większych powierzchni miejskich, to prawdziwa plaga, z którą zmagamy się od co najmniej kilkunastu lat. Pod szyldem rewitalizacji następuje systematyczna wycinka drzew na rzecz betonowych placów, rynków, parkingów czy skwerów. Niestety tego typu powierzchnie znacznie szybciej się nagrzewają i zdecydowanie dłużej zatrzymują ciepło. W rezultacie latem nie tylko zmagamy się z nieznośnymi upałami, ale mamy też coraz mniej zielonych miejsc, w których moglibyśmy od nich odetchnąć.

  • Betonoza i miejskie wyspy ciepła
  • Ratunek w zielono-niebieskiej infrastrukturze
  • Retencja w zgodzie z naturą, czyli zbiorniki HYDROZONE
  • Retencja w praktyce, czyli zbiornik HYDROZONE BENEFIT w Międzywodziu

 

Betonoza i miejskie wyspy ciepła

Skąd taka moda na betonowanie miast? Jak nie wiadomo o co chodzi, to w grę zazwyczaj wchodzą pieniądze. Prościej i taniej jest bowiem zrównać z ziemią zieloną infrastrukturę, a potem zalać betonem, niż dbać o nią regularnie. Tym bardziej, że środki unijne pozyskiwane przez ostatnie lata przeznaczone były głównie na remonty, a nie późniejsze utrzymanie obiektów. Taka bezrefleksyjna i krótkowzroczna polityka szybko zaowocowała przestrzeniami publicznymi pozbawionymi miejsc odpoczynku i schronienia przed słońcem.

Wyspy ciepła to obszary miejskie, w których odnotować można znacznie wyższą temperaturę niż w pozostałych miejscach. Są nie tylko wynikiem zmian klimatu oraz ogólnego wzrostu temperatur, ale właśnie intensywności i rodzaju zabudowy miejskiej.

Zjawisko to stanowi coraz poważniejszy problem, który zaczyna dokuczać mieszkańcom wielu miast i miasteczek w Polsce. Nieznośne stają się nie tylko upalne dni, ale także tropikalne noce z temperaturą przekraczającą 20 °C. Podczas gdy nocą poza miastem temperatura spada, w mieście nagrzane powierzchnie zaczynają oddawać ciepło. W rezultacie, np. przy braku wiatru, różnice mogą sięgać nawet kilkunastu stopni.

Ratunek w zielono-niebieskiej infrastrukturze

W ostatnich latach coraz częściej poszukuje się nowego podejścia do planowania miejskich przestrzeni, a wyjścia upatruje w zielono-niebieskiej infrastrukturze. Staje się ona też jednym z priorytetów Unii Europejskiej oraz polityk krajowych i regionalnych.

Niezwykle istotny w tym kontekście jest fakt, że elementy zielono-niebieskiej infrastruktury pełnią wiele funkcji jednocześnie. Drzewa i krzewy nie tylko produkują tlen, ale także zatrzymują wodę opadową, absorbują dwutlenek węgla, zmniejszają zanieczyszczenie powietrza, stanowią barierę dla spalin i hałasu oraz poprawiają ogólny mikroklimat, który skutecznie łagodzi efekt wysp ciepła.

Rozwiązania takie, jak nasadzenia drzew, parki, skwery, rolnicze tereny miejskie, zielone dachy napotykają jednak poważny problem związany z niedoborami wody w mieście, czyli tzw. stresem wodnym, wynikającym z powszechnie stosowanej metody odprowadzania wód opadowych do systemów kanalizacji. Dlatego kolejnym poważnym wyzwaniem w realizacji strategii zrównoważonego rozwoju, który decyduje o obecności zieleni w mieście, jest retencja oraz odpowiednie wykorzystanie deszczówki.

Nadrzędnym celem strategii rozwoju miast powinna być ochrona oraz odpowiedzialne wykorzystanie potencjału naturalnego oraz minimalizacja negatywnego wpływu planowanych inwestycji na ekosystem. Ogromne znaczenie mają tu wszelkie elementy związane z przyrodą, takie jak: rzeki, zbiorniki wodne, lasy czy łąki. Konieczna jest zmiana spojrzenia na rolę wody w mieście oraz projektowanie rozwiązań niezbędnych dla jego bezpiecznego funkcjonowania i komfortu życia mieszkańców.

W czerwcu tego roku zakończyła się już III edycja Konkursu „Miasto z klimatem – najlepszy zrealizowany projekt”, którego celem jest promocja oraz upowszechnianie nowoczesnych, efektywnych, zielonych rozwiązań miejskich sprzyjających łagodzeniu skutków zmian klimatycznych. Na podstawie zgłoszeń konkursowych laureatów zostanie opracowany Podręcznik Dobrych Praktyk, opisujący zrealizowane przez wybrane samorządy inwestycje w zakresie rozwoju błękitnej i zielonej infrastruktury.

 

Retencja w zgodzie z naturą, czyli zbiorniki HYDROZONE

Modułowe zbiorniki betonowe HYDROZONE produkcji Ecol-Unicon stanowią innowacyjne podejście do problemu retencji oraz systemów deszczowych. Te nowoczesne urządzenia zaspokajają wszelkie potrzeby w zakresie retencjonowania, podczyszczania oraz wykorzystania wód deszczowych i roztopowych. Ich uniwersalna budowa pozwala na dostosowanie rozwiązań do konkretnych wymagań inwestycji, a także indywidualne zagospodarowanie terenu nad zbiornikiem.

  • Linia HYDROZONE BASIC to zbiorniki realizujące najbardziej podstawowe założenia w zakresie retencjonowania wód opadowych i roztopowych. Sprawdzają się również w zapobieganiu podtopieniom i powodziom.
  • Zbiorniki z serii HYDROZONE CLEAN są zintegrowane z układem podczyszczającym. Pozwalają one na retencjonowanie oraz podczyszczenie wód opadowych i roztopowych przed odprowadzeniem do środowiska.
  • Z kolei linia produktów HYDROZONE BENEFIT to zbiorniki dedykowane do podczyszczania i wykorzystania wody. Taka woda sprawdza się chociażby do nawadniania terenów zielonych, mycia ulic czy zabezpieczenia na cele przeciwpożarowe.

Zbiornik retencyjny HYDROZONE BENEFIT w Międzywodziu

Przykładem realizacji obejmującej wykorzystanie zbiornika retencyjnego HYDROZONE BENEFIT jest inwestycja zrealizowana w Międzywodziu (gm. Dziwnów). Był to teren dotknięty problemem licznych podtopień wynikających z braku odpowiedniej infrastruktury wodnej. Zdecydowano się na zastosowanie zbiornika HYDROZONE BENEFIT, którego zastosowanie pozwoliło wyeliminować dotychczasowe problemy.

Wdrożone rozwiązania pozwoliły na skuteczne magazynowanie wód opadowych w okresach ulewnych deszczów. Jednocześnie inwestycja wyeliminowała problem suszy w okresie bezdeszczowym, dzięki możliwości wykorzystania wcześniej zmagazynowanej deszczówki.

Nadmiar wody, przy pomocy systemów kanalizacji deszczowych, zostaje odprowadzony do zbiornika HYDROZONE BENEFIT. Woda deszczowa jest podczyszczana a następnie magazynowana w części retencyjnej. Zebrana deszczówka jest wykorzystywana do celów podlewania zieleni miejskiej. Dodatkowym atutem rozwiązania jest integracja z systemem BUMERANG SMART, pozwalającym na zdalny monitoring pracy urządzeń i obiektów wodno-kanalizacyjnych. To technologia nie tylko ułatwiająca zarządzanie obiektem, ale także zwiększająca bezpieczeństwo pracy, dzięki alertom otrzymywanym w przypadku nieprawidłowości działania poszczególnych urządzeń.

Jeżeli chcesz na bieżąco otrzymywać powiadomienia na temat ciekawych faktów na temat sytuacji hydrologicznej w Polsce i na świecie, innowacji oraz rozwiązań związanych z gospodarką wodną, funduszy na te cele lub szkoleń, zapisz się już dziś do naszego newslettera. Zachęcamy też do wpisania swoich przydomowych zbiorników retencyjnych na Mapę Małej Retencji.