Zmiany klimatyczne wywołują coraz bardziej ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak dokuczliwe powodzie czy podtopienia. Niewątpliwy wpływ na to ma gęsta zabudowa miast i uszczelnianie powierzchni biologicznie czynnych, czego efektem są trudności we „wsiąkaniu” deszczówki w teren. Rozwiązaniem problemu jest retencjonowanie wody, dlatego zarówno rząd, jak i władze poszczególnych miast coraz częściej wprowadzają programy wspierające działania w tym zakresie.

 

Retencja w miastach – stan obecny

Na stan zasobów wodnych wpływa wiele czynników. Tzw. opady nawalne oraz utwardzone powierzchnie i betonizacja miast powodują zwiększenie spływu powierzchniowego oraz przeciążenie istniejących instalacji wodno-kanalizacyjnych. Z drugiej strony coraz większe zużycie wody oraz przedłużające się okresy suszy związane ze zmianami klimatu kreują coraz większe problemy z dostępnością wody. Wszystkie te zjawiska generują nie tylko poważne straty finansowe i pogorszenie jakości życia, ale nawet zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców miast.

 

Dlaczego retencja wody w Polsce jest tak istotna?

Polska zajmuje przedostatnie miejsce w Europie pod względem dostępności zasobów wodnych, nasz kraj należy również do grupy państw najbardziej zagrożonych ich deficytem. Na jednego mieszkańca przypada tutaj około 1600 m3 wody rok, dodatkowo w okresach suszy wielkość ta obniża się nawet do poziomu poniżej 1000 m3/rok. Średnia wielkość tego wskaźnika w Europie jest tymczasem prawie 3-krotnie większa!

 

W Polsce zasoby wody są mocno ograniczone

 

Oprócz przeciwdziałania skutkom suszy czy powodzi, retencja wody deszczowej wpływa na szybszy rozwój roślin oraz zwiększenie ich bioróżnorodności, poprawia mikroklimat, czystość powietrza oraz estetykę okolicy. Co ważne, oprócz lepszego samopoczucia, większego komfortu życia, oszczędzamy też pieniądze – dzięki małej retencji możemy bowiem zmniejszyć zużycie wody w naszym gospodarstwie nawet o 60%!

 

Rozwiązania w zakresie małej retencji

Odrobina wysiłku oraz stosunkowo niewielkie nakłady, aby zatrzymać deszczówkę, mogą stanowić skuteczne antidotum na coraz poważniejsze problemy z wodą. Budowa niewielkich zbiorników, oczek wodnych, ogrodów deszczowych, zadrzewianie, oraz ochrona terenów podmokłych to jedne z wielu rozwiązań, które pozwolą zatrzymać wodę. Najpopularniejsze z nich to:

  • zbiorniki, takiej jak beczki, cysterny czy studnie,
  • naziemne i podziemne zbiorniki retencyjne,
  • skrzynki rozsączające oraz skrzynie chłonne,
  • zielone dachy,
  • ogrody deszczowe, kwietne łąki oraz pasaże roślinne,
  • powierzchnie przepuszczalne,
  • stawy hydrofitowe,
  • koryta spływowe itp.

Co więcej, od kilku lat zarówno administracja rządowa, jak i władze samorządowe wspierają wszelkiego rodzaju rozwiązania w zakresie retencji oraz wykorzystania wód opadowych. Jednym z największych przedsięwzięć jest uruchomiony w lipcu 2020 roku Program „Moja woda” Coraz więcej miast i gmin tworzy też własne indywidualne projekty dofinansowania małej retencji.

 

Jak wspierać retencję w mieście?

Konieczność zwiększenia retencji wodnej jest bezsprzeczna i zdaniem administracji rządowej oraz samorządowej – niezbędna. Niestety, dotychczasowe starania o opracowanie strategicznego podejścia do magazynowania wody w Polsce, w tym identyfikacji problemów i szans z tym związanych, nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.

 

Dotychczasowe działania mające na celu ochronę wód nie przynoszą wystarczajaco dobrych rezultatów

 

Najpoważniejsze przyczyny to oczywiście niewystarczające środki, ale warto wspomnieć także o braku konsekwencji w ich pozyskiwaniu oraz rozproszone kompetencje w zakresie zarządzania zasobami wodnymi. Dotychczas nie opracowano też dokumentu na poziomie krajowym, który kompleksowo omawiałby możliwości i niezbędne kierunki działań w zakresie rozwoju retencji.

 

Założenia Programu Przeciwdziałania Niedoborowi Wody na lata 2021-2027

Celem głównym opracowywanego od ubiegłego roku przez Ministerstwo Gospodarki Wodnej i Żeglugi Śródlądowej „Programu przeciwdziałania niedoborowi wody na lata 2021-2027 z perspektywą do roku 2030” (PPNW) jest skuteczne zwiększenie retencji wody w Polsce.

Program uwzględniać będzie wszystkie sposoby retencji wód powierzchniowych, wyróżniane ze względu na skalę oraz rodzaj retencji. Obejmie retencję krajobrazową oraz glebową, a także retencję wód podziemnych będących w strefie aktywnej ich wymiany z wodami powierzchniowymi. Opracowanie go ma przeciwdziałać ogólnemu niedoborowi wody, łagodzeniu skutków suszy oraz lokalnych podtopień i powodzi.

Program zostanie przygotowany pod kątem potrzeb całego kraju, z uwzględnieniem podziału na obszary dorzeczy i regiony wodne, dzięki czemu zwiększy się odporność gospodarki, środowiska i społeczeństwa na zmiany klimatyczne.

PPNW podzielony został na 3 priorytety:

  • Wskazanie i realizacja działań z zakresu budowy zintegrowanego systemu naturalnej i sztucznej retencji wodnej.
  • Stworzenie warunków do zrównoważonego wykorzystania zasobów wodnych.
  • Wzmocnienie świadomości społecznej w zakresie potrzeby retencjonowania i oszczędzania wody.

Opracowanie ostatecznej wersji Programu planowane jest na 1 kwartał bieżącego roku. Na ile przysłuży się zwiększeniu retencji wody w miastach? W chwili obecnej trudno wyrokować. Niewątpliwie jednak działania w tym obszarze są absolutnie niezbędne – bez retencji w mieście trudno będzie nam bowiem sprostać coraz bardziej dynamicznym zmianom klimatu.